Dragon Ball i trochę innych...

madera99

Znajdujesz się w punkcie 4. Znajduje cię stary mężczyzna o imieniu Son Gohan. Ma on w pobliżu swoją chatę. Byłeś mały, gdy cię znalazł, ale teraz masz 12 lat i nauczył cię on jak walczyć i jak się bronić. Nazywasz go swoim dziadkiem, bo nie wiesz, że tak na prawdę on nim nie jest. Poprosił cię, abyś poszedł do lasu po drewno.

Co robisz?

madera99

Wykonuję polecenie mojego dziadka i idę do lasu po trochę drewna. Nie chciałem się oddalać za daleko, więc postanowiłem wziąć pierwsze drzewo, które zobaczę.

madera99

Znalazłeś las. Drzew jest sporo.

Co robisz?

madera99

Postanowiłem za pomocą tego, czego nauczyłem się od dziadka wyciąć trochę więcej drzew, aby starczyło na dłużej.

madera99

Niestety na pierwszym drzewie, które chcesz wyciąć jest wąż.

Co robisz?

madera99

Staram się go złapać za łeb i mu go zmiażdżyć.

madera99

Udało ci się to. Teraz możesz spokojnie wyciąć pięć drzew.

Co robisz?

madera99

Oczywiście wycinam te drzewa, ale staram się to robić technikami, które nauczył mnie mój dziadek.

madera99

Mimo tego, że było ciężko to dałeś sobie radę.

Co robisz?

madera99

Tnę drzewa na mniejsze części i próbuję wziąć je na plecy.

madera99

Niestety nie udaje ci się to, ponieważ doskwiera ci głód. Niedaleko znajduje się drzewo z jabłkami, a obok z gruszkami.

Co robisz?

madera99

Idę do drzew i zrywam owoce. Dopóki głód nie ustanie nie przestaję jeść.

madera99

Zjadłeś 20 jabłek i 10 gruszek. Głód minął.

Co robisz?

madera99

Biorę moje drzewa na plecy i wracam do domu.

madera99

Do domu już nie daleko, ale spotkałeś złego, wielkiego niedźwiedzia, który chce cię zjeść.

Co robisz?

madera99

Odkładam drzewa na ziemię i znajduję kamienie, którymi rzucam w niedźwiedzia.

madera99

Udało cię się go zranić w lewą nogę, ale ten potwornie zdenerwowany rzuca się na ciebie.

Co robisz?

madera99

Biorę kolejne kamienie, tym razem większe i rzucam mu w głowę.

madera99

Udało ci się. Niedźwiedź padł jak długi, ale jeszcze wstaje i mówi:
- Nie umiesz bić się normalnie. Walcz bez broni.

Co robisz?

madera99

Odpowiadam mu:
- Oczywiście, że potrafię walczyć normalnie, ale nie wiem, czy nie będzie ci wtedy trudniej ze mną walczyć.
Ustawiłem się i swoją szybkością próbuję go zaskoczyć.

madera99

Niedźwiedź nie może cię trafić, ponieważ jesteś dla niego zbyt szybki.

Co robisz?

madera99

W pewnym momencie zauważyłem, że nie ma już sił i postanowiłem uderzyć go z całej siły w brzuch, a później w twarz.

madera99

Udało ci się. Niedźwiedź zemdlał. I będzie taki przez najbliższe 10h, ponieważ jest bardzo ciężko zraniony.

Co robisz?

madera99

Postanowiłem położyć na nim 5 drzew i ciągnąć go i zarazem drzewa na nim leżąca. Wracam do domu, do dziadka.

madera99

Wszystko jest po twojej myśli. Dotarłeś do domu. Dziadek postanowił za to, że dałeś sobie radę z przyniesieniem drzew i przy okazji pokonaniu niedźwiedzia opowiedzieć ci o mieście, dziewczynkach itd. Ale dał ci także wspaniały prezent. Był to magiczny kij, który miał możliwość wydłużania się i skracania.

Co robisz?

madera99

Nie mogę powiedzieć żadnego słowa, choć po chwili mówię:
- Dziękuję dziadku. Taki prezent jest bardzo fajny. Kocham cię.

madera99

Dziadek bardzo się przejął tymi słowami. Powiedział ci, że jednak niedźwiedź nie żyje i można by go zjeść na kolację.

Co robisz?

madera99

Proponuję mu, że sam przygotuję kolację z niedźwiedzia.

madera99

Dziadek zgodził się na twoją propozycję.

Co robisz?

madera99

Obieram niedźwiedzia z futra, które zanoszę do domu. Zapalam ognisko, odcinam dwie tylnie nogi zwierzęcia. Kładę je na trawie i biorę pierwszy wytrzymały patyk z pobliża. Wieszam na nim dwie nogi i czekam, aż się usmażą. Gdy są już gotowe wołam dziadka.